– Musisz mnie wkurzać już tydzień przed świętami? – Naprawdę nie masz o czym pisać? To reakcja znajomych, gdy poinformowałam, że piszę tekst „Święta z teściową”. Teoretycznie niewinny temat wywołał lawinę żali i nerwów.
rys. M. Andrzejewski
– Musisz mnie wkurzać już tydzień przed świętami? – Naprawdę nie masz o czym pisać? To reakcja znajomych, gdy poinformowałam, że piszę tekst „Święta z teściową”. Teoretycznie niewinny temat wywołał lawinę żali i nerwów.
– Niewinny?! – zdziwiła się mężatka z 10-letnim stażem. – Toż ja się zbroję niczym Niemcy idący na Moskwę, gdy na jeden dzień mam do „mamusi” pojechać. Co roku obiecuję sobie, że nie dam się wciągnąć w żadne gierki. Jeszcze z 5 lat treningu i dam radę.
– Melisę pij – radzę dobrodusznie.
– A wypiłabyś 2 wiadra melisy w jeden dzień?
Na czym polega fenomen stosunków między teściową i synową? Doktorat by z tego zrobił, a może i habilitację. Dwie kobiety troszczące się o jednego mężczyznę. Teoretycznie powinny wymieniać się pomysłami, jak mu jeszcze dogodzić. W rzeczywistości na swój widok prychają jak dwa wściekłe koty, i każda zaznacza swojego terytorium.
najstarsze
najnowsze
popularne