Czy ktoś wsiądzie do tego pociągu?

Mazowsze

Justyna Janusz 2017-07-20 14:12:12 liczba odsłon: 6202
rys. M. Andrzejewski

rys. M. Andrzejewski

Pojawiła się propozycja utworzenia województwa bialsko-siedleckiego.Tyle że Biała Podlaska z Siedlcami nie za bardzo chce cokolwiek tworzyć.

Gdy poseł Adam Abramowicz z PiS złożył interpelację w sprawie utworzenia województwa bialsko-siedleckiego, wydawało się, że samorządowcy z Siedlec i Białej Podlaskiej staną za nim murem. Tymczasem Siedlce przejawiają w tej sprawie zdecydowanie większy entuzjazm niż Biała Podlaska. Czy to oznacza, że marzenia o własnym województwie znowu możemy odłożyć do lamusa?

Adam Abramowicz jest posłem wybranym w Białej Podlaskiej. Tłumaczy, że swoją interpelację w sprawie województwa bialsko-siedleckiego złożył po tym, jak pojawiły się głosy w sprawie utworzenia województwa koszalińskiego i częstochowskiego. – Skoro już mają być dyskutowane zmiany administracyjne w kraju, to my też chcemy brać w tym udział – mówi poseł.

W BIAŁEJ POPARCIE TROCHĘ MNIEJSZE....

W swojej interpelacji zaproponował on, by w skład nowego województwa weszły powiaty z trzech województw: mazowieckiego (wę- growski, sokołowski, łosicki, siedlecki, siedlecki-grodzki), lubelskiego (łukowski, bialski, Biała Podlaska – grodzki, radzyński, parczewski, włodawski) i podlaskiego (siemiatycki). Poseł tłumaczy, że są to jedne z najbiedniejszych powiatów w każdym z tych województw i trafia do nich najmniej środków na rozwój, budowę infrastruktury itd. Własne województwo miałoby im umożliwić lepszy dostęp do pieniędzy unijnych i, co za tym idzie, szybszy rozwój.

– Wiem, że w Siedlcach jest poparcie dla mojej propozycji, bo rozmawiałem w tej sprawie z prezydentem Wojciechem Kudelskim i ministrem Krzysztofem Tchórzewskim – mówi A. Abramowicz. – W Białej Podlaskiej poparcie też jest, ale.... trochę mniejsze. Najpierw musimy się jednak policzyć i zobaczyć, czy jesteśmy w stanie zwalczyć o województwo. Wiele nas przecież łączy np. jedna diecezja. Warto byłoby więc połączyć siły.

Poseł doskonale zdaje sobie sprawę, że już podczas reformy administracyjnej w 1998 roku były próby stworzenia województwa o podobnym kształcie jak proponowany teraz. Wtedy jednak Siedlce z Białą Podlaską się nie dogadały. – Pamiętam, że wynajęliśmy wtedy specjalny pociąg, który miał nas zawieźć na protest do Warszawy – wspomina je poseł i minister Krzysztof Tchórzewski. – Pociąg zaczynał trasę w Białej Podlaskiej. Miał zebrać wszystkich, któ- rzy chcieli utworzenia województwa. W Białej Podlaskiej nie wsiadł nikt i to zarówno z władz, jak i mieszkań- ców. Kilkanaście osób wsiadło dopiero w Łukowie. Im bliżej Siedlec, tym wsiadało więcej. Wtedy ze strony samorządowców z Białej Podlaskiej nie było woli utworzenia województwa i teraz też takiej nie widzę.

 

Zostało Ci do przeczytania 62% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 29/2017:

Komentarze (15)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.