Zakręceni z "Tygodnikiem"
aktualizacja

Kochani, pozytywnie zakręceni ludzie o wielkich sercach. Jeśli macie plastikowe nakrętki, które chcecie przekazać na rzecz dzieci z hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie, możecie je przynosić do naszej redakcji. Jutro odbierze je od nas kierowca z hospicjum.

W Biurze Ogłoszeń (ul. Armii Krajowej 11 w Siedlcach, wejście z tarasu) postawimy Zakręcone Pudełko, oklejone plakatami, które dostaniemy z hospicjum. Za jakiś czas, gdy przyjdzie nasza kolej na dłuuugiej liście osób i instytucji, które dołączyły do Zakręconej Akcji, na jego miejscu stanie specjalny, Zakręcony Pojemnik.

Na dobry początek hospicjum podaruje nam 2 jutowe worki. Ciekawe, jak szybko uda się nam je zapełnić. :-)

Możecie przynosić nakrętki białe i kolorowe. Duże i małe. Najważniejsze, żeby były plastikowe i... miały gwint. Odpadają więc np. plastikowe "kapturki" na dezodoranty, ale już nakrętki na pojemniki na leki i słoiki z kawą rozpuszczalną (Pamiętajcie o wyjęciu papierowych lub foliowych kółeczek, które są po takimi nakrętkami.), zakrętki od buteleczek z dezodorantem kulkowym i pojemniki na gumiżelki są jak najbardziej mile widziane. Plus - oczywiście - nakrętki na butelki po: sokach, napojach czy wodzie mineralnej.

Cieszymy się, że nasza informacja o zbieraniu nakrętek przez Zakład Karny w Siedlcach zaowocowała rozkręceniem Zakręconej Akcji. Szukanie plastikowych nakrętek najpierw zaskakuje (że jest ich tak dużo wokół nas i można z nich ułożyć tyle zakręconych figur, postaci lub wzorów), a potem sprawia mnóstwo satysfakcji.

Że wyszukało się nakrętki. Że się pamiętało, żeby nie wyrzucić ich do pierwszego lepszego kosza. I wreszcie, że chciało się je przynieść do Zakręconego Pudełka i pomóc w ten sposób nieuleczalnie chorym dzieciom.

Jako pierwsi przekazali nam nakrętki pracownicy siedleckiego Sphinxa. Dziękujemy!

Nasze Biuro Ogłoszeń jest otwarte od poniedziałku do piątku od godz. 8.00 do 16.00, a w soboty od godz. 8.00 do 13.00. (Ana)