Nawet płacąc za czynsz, musisz okazać dowód osobisty, bo państwo się obawia, że możesz prać…brudny szmal.
fot. Aga Król
Nawet płacąc za czynsz, musisz okazać dowód osobisty, bo państwo się obawia, że możesz prać…brudny szmal.
Wydawać by się mogło, że opłacenie comiesięcznych rachunków jest czynnością prostą. Wystarczy mieć rachunek z numerem konta i odpowiedni zasób gotówki. Ostatnio jednak to się skomplikowało... Ponoć dlatego, że trzeba walczyć z tymi, którzy piorą pieniądze…
Rachunki opłacałem w jednym z banków spółdzielczych w Siedlcach na początku września. Ku memu zdziwieniu, zażądano ode mnie... dowodu osobistego. Po co dowód przy płaceniu rachunków za energię elektryczną i czynsz mieszkaniowy? Pani w kasie wyjaśniła:
– To nie wymysł naszego banku, tylko efekt ustawy, mającej zapobiegać praniu brudnych pieniędzy. Przy każdym rachunku musimy teraz wpisywać imię i nazwisko wpłacającego oraz serię i numer dowodu osobistego. A jaki jest tego efekt, to sam pan widzi. Procedura dokonywania opłat wydłużyła się przynajmniej dwukrotnie. My mamy więcej roboty i okazji do popełnienia błędu, a klienci stoją w dłuższych kolejkach. W naszym banku nowa procedura obowiązuje od września, ale w innych placówkach finansowych wprowadzono ją już kilka miesięcy temu. Myśmy się długo opierali, ale wreszcie musieliśmy ulec i wprowadzić nowe zasady.
najstarsze
najnowsze
popularne