Zwalniają pracowników, zamykają lokale. I buntują się.
collage M.S. A.K.
Zwalniają pracowników, zamykają lokale. I buntują się.
Rządowe obostrzenia, nakazujące zamknięcie lokali gastronomicznych, zbierają dramatyczne żniwa. Przychody restauratorów spadły nawet o 80% w porównaniu z ubiegłorocznymi. To dramat dla nich i dla pracowników. Niektórzy otwierają lokale mimo widma kar. Taką decyzję podjęli choćby właściciele siedleckiej Krówki i Połówki i łukowskiej Warki. Bo wiedza jedno: jeśli się nie otworzą, to padną.
najstarsze
najnowsze
popularne