Co zrobić, gdy przy cmentarzu nie ma pojemników na odpady albo są one już po brzegi zapełnione?
Co zrobić, gdy przy cmentarzu nie ma pojemników na odpady albo są one już po brzegi zapełnione?
– Ja zabieram plastikowe wkłady po zniczach i odnoszę je do domu. Tak samo robię ze starymi lampkami nagrobnymi ze szkła – mówi mieszkaniec gminy Stara Kornica.
Zapewne stanowi on wyjątek. Bo odwiedzający groby na cmentarzu w Starej Kornicy raczej nie należą do zwolenników porządku. By dojść do takiego wniosku, wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Cmentarz znajduje się przy drodze wojewódzkiej. Mijamy go, jadącze Starej Kornicy w stronę Wólki Nosowskiej. Część nekropolii jest jeszcze niewykorzystana. Między tą częścią a już istniejącymi miejscami pochówku walają się uschnięte wiązanki, plastikowe odpady, stare znicze ze szkła… Górę tych odpadów oddziela od grobów piaszczysta alejka, prowadząca do kapliczki. Śmieci leżą kilka metrów od miejsca kultu.
najstarsze
najnowsze
popularne