Chcesz wygrać smartfon? Nic prostszego!

Mazowsze

Edyta Zdunek oraz Mariola Zaczyńska 2022-08-24 10:24:27 liczba odsłon: 1480
Już teraz możecie chwycić za ołówki, farby, aparaty czy telefony komórkowe i stworzyć pracę na nasz konkurs! Fot. Aga Król

Już teraz możecie chwycić za ołówki, farby, aparaty czy telefony komórkowe i stworzyć pracę na nasz konkurs! Fot. Aga Król

Wystarczy sfotografować lub narysować (dla młodszych dzieci) swoje ulubione miejsce na Mazowszu. Możesz też nagrać o nim krótki filmik. W każdej z tych kategorii do wygrania smartfony i inne wartościowe nagrody!

Mamy nadzieję, że odwagi do wystartowania w konkursie dodadzą Wam nasi eksperci. Dziś prezentujemy wskazówki Agi Król, fotoreporterki Tygodnika Siedleckiego i specjalistki od pięknej fotografii. 

Pięknem trzeba się dzielić
Aparat fotograficzny zabiera ze sobą, gdy wybiera się na „fotograficzne łowy”. Ale telefon ma przy sobie zawsze i to nim zrobiła wiele pięknych zdjęć, podziwianych i nagradzanych. Nasza fotoreporterka Aga Król udzieliła kilku wskazówek, jak szukać wokół piękna, które warto utrwalić.

- Wokół nas jest mnóstwo pięknych rzeczy. To krajobrazy, ludzie, zwierzęta - mówi Aga. - Gdy chcemy to piękno utrwalić, dobrze jest patrzeć na wybrany obiekt przez nasz aparat lub telefon. Sami zobaczycie, że to inaczej wygląda niż gołym okiem. Podglądanie przez obiektyw pozwala dostrzec szczegóły, można skupić się na detalu lub od razu komponować kadr.

- Patrzmy z różnych perspektyw i róbmy kilka ujęć. Co to znaczy? Można się zbliżyć, oddalić, przyklęknąć, nawet się położyć - tłumaczy Aga. - Obojętne, czy mamy w ręku aparat fotograficzny, czy telefon. Dobrze jest pobawić się trochę kadrowaniem i oglądaniem „modela” z każdej strony.

Zapytaliśmy ją, czy do fotografowania jest potrzebny talent.

- Tylko cierpliwość - zdradza. - Fotografia artystyczna jej wymaga. Reporterska też, jeśli chcemy uchwycić jakiś ważny moment w oryginalny sposób. Jeśli wybieram się na prywatny miniplener, czyli jadę specjalnie na „fotograficzne łowy”, to nie zabieram rodziny. Może ze mną jechać tylko ktoś, kto też chce robić zdjęcia. Z rodziną lub znajomymi za plecami, którzy się niecierpliwią i ponaglają: „Już? Możemy jechać? Kiedy skończysz?”, trudno oddać się pasji. Obie strony czują się wtedy niekomfortowo.

Aga namawia do fotografowania tego, co nas zachwyci. Sama dokumentuje ulubione miejsca, patrząc, jak się zmieniają w różnych porach roku, w różnych latach.

- Nie czekajmy na jakiś szczególny moment. Widzisz coś pięknego albo ciekawego? Rób zdjęcie! Za chwilę ta chmura będzie wyglądała inaczej, na powalone drzewo padnie inny cień, a promienie słońca przestaną przenikać pajęczynę. Ja nie mam ulubionej pory dnia do fotografowania. Praktyka mnie nauczyła, że każda pora jest dobra. I każdy moment.

Nasza fotoreporterka podkreśla, że lepiej nie zadowalać się jednym ujęciem, jednym pstryknięciem. Zdjęć robi się kilka, aby wybrać potem to jedno, wyjątkowe. A podczas procesu fotografowania często nie wie się, które z ujęć będzie najlepsze. To widać przy obróbce.

- Bardzo dużo zdjęć robię teraz telefonem. Smartfony mają gotowe programy graficzne do obróbki zdjęć. Przewaga aparatu fotograficznego jest taka, że daje większą rozdzielczość, można robić zbliżenia bez uszczerbku na jakości obrazu. Ja lubię makrofotografię, do tego potrzebne są już odpowiednie obiektywy.

Gdzie szukać inspiracji i obiektów do fotografowania? Wszędzie tam, gdzie jesteśmy.

- Mazowsze to kopalnia tematów. Mamy dziką rzekę Bug, meandrujący Liwiec, urokliwe wioski, w których czas się zatrzymał, piękne lasy, łąki, - wylicza Aga. - Każdy szlak turystyczny po Mazowszu wytyczono tak, by można było zobaczyć coś ciekawego i czymś się zachwycić. A gdy się już zrobi piękne zdjęcia, warto się nimi dzielić. Pokazujmy je w mediach społecznościowych, wysyłajmy na konkursy! Zawsze powtarzam: dzięki Twojemu zdjęciu ktoś może zobaczyć to, czego nigdy by sam nie zobaczył.

Nie pozostaje nic innego, jak brać telefon lub aparat do ręki i... ruszać w poszukiwaniu piękna.

Już teraz możecie chwycić za ołówki, farby, aparaty czy telefony komórkowe i stworzyć pracę na nasz konkurs. Jest on przeznaczony dla dzieci i młodzieży w wieku od 6 do 15 lat, jednak z doświadczenia wiemy, że tego typu konkursy angażują całe rodziny, do czego także teraz zachęcamy. Pamiętajcie, że każdy uczestnik może wziąć udział tylko w jednej z kategorii konkursowych.

Jeśli czujecie, że forma plastyczna będzie dla Was najlepszym sposobem pokazania ulubionego miejsca, dostarczcie nam swoją pracę w maksymalnym formacie A3, wykonaną dowolną techniką. Przesyłajcie je pocztą na adres ul. Armii Krajowej 11, 08-110 Siedlce lub przynieście do siedziby redakcji.

Pasjonaci fotografii, którzy chcieliby się podzielić zdjęciem ukochanego miejsca na Mazowszu, powinni wysłać fotografię w dobrej rozdzielczości na adres internet@siedlecki.pl. Pod tym samym adresem mailowym czekamy na krótkie, maksymalnie 2-minutowe filmiki. Termin zgłaszania prac konkursowych upływa 30 września. Pamiętajcie o zatytułowaniu pracy, podaniu imienia i nazwisko autora, miejsca zamieszkania, danych opiekuna dziecka oraz telefonu kontaktowego.

Partnerem konkursu „Tu jest moje miejsce” jest Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie na naszej stronie www.tygodniksiedlecki.com w zakładce konkursy. (ed)

 

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.