Konkurs „Nieznane Mazowsze” - Ostatnia szansa na wygranie 1000 zł!

Mazowsze

es 2023-04-05 09:05:18 liczba odsłon: 1312
.

.

Pospieszcie się, bo termin przyjmowania prac dobiega końca! A główne wygrane to 1000 albo 500 zł w gotówce! Naprawdę warto wziąć udział w konkursie „Nieznane Mazowsze”.

Masz w sobie żyłkę odkrywcy? Interesują Cię ciekawostki z najbliższej okolicy? Lubisz zagadki historyczne? A może ciekawią Cię nietypowe formacje geologiczne, na które natknąłeś się w czasie spaceru po okolicy? Jeśli tak, to masz duże szanse na wygraną!

To już ostatnie dni konkursu, a jednocześnie czas pierwszych wiosennych spacerów. Może właśnie w czasie takich wypraw sfotografujesz w lasach w pobliżu Twojej miejscowości jakieś tajemnicze uroczysko... Albo kurhan? Może wiesz, że gdzieś niedaleko można się natknąć na skryty wśród drzew stary krzyż, zapomnianą kapliczkę? Zresztą na pewno jest więcej obiektów, które mogą zainteresować Ciebie - tropiciela ciekawostek związanych z Mazowszem, śladów dawnej kultury materialnej i historii oraz nas - organizatorów konkursu. Zachęcamy: Podziel się z „Tygodnikiem” swoim odkryciem i weź udział w konkursie „Nieznane Mazowsze”. Partnerem konkursu jest Samorząd Województwa Mazowieckiego.

Nagrody są atrakcyjne! Co zrobić, żeby o nie powalczyć? Wystarczy zdobyć garść informacji na temat wybranego przez siebie miejsca (obiektu) i streścić je w kilku zdaniach. Do tej notatki (uwaga!, koniecznie musicie w niej podać, gdzie jest miejsce, o którym piszecie) należy dołączyć zdjęcie obiektu w maksymalnie dobrej rozdzielczości i dostarczyć do „Tygodnika Siedleckiego” pocztą (adres ul. Armii Krajowej 11, 08- 110 Siedlce), osobiście bądź e-mailem na adres internet@siedlecki.pl), wpisując w temacie listu elektronicznego tytuł „Nieznane Mazowsze”.

Na prace konkursowe czekamy do 12 kwietnia 2023. Nie zapomnijcie o podaniu imienia i nazwiska autora pracy, miejsca zamieszkania (ewentualnie dane opiekuna niepełnoletniego uczestnika) i numeru telefonu kontaktowego. Dostarczone prace oceni 3-osobowa komisja, która nagrodzi trzy najciekawsze. Pierwsza nagroda to 1000 zł, druga - 500 zł, trzecia - 300 zł (pieniądze w gotówce). Dodajmy, że konkurs jest przeznaczony przede wszystkim dla uczniów szkół średnich i osób dorosłych, ale... nie wykluczamy wyjątków.

Przypomnijmy, że mogliśmy zorganizować dla Was ten konkurs, bo partnerem naszej akcji został Samorząd Województwa Mazowieckiego. Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie na naszej stronie www.tygodniksiedlecki.com w zakładce: konkursy. (es)

 

Oto kolejne konkursowe prace:

Pani Katarzyna Siwko z miejscowości Kamianki-Czabaje prezentuje nam...

„Mogiłki” w gminie Przesmyki

Chciałabym Was zaprosić do wsi Kamianki--Czabaje. Aby dotrzeć do miejsca, o którym piszę, najłatwiej byłoby zaparkować przy remizie wiejskiej. Teraz wystarczy udać się w kierunku lasu, mijając boisko i rzekę Kołodziejkę. Napotkamy wtedy drogę leśną, która łączy Kamianki z Knychówkiem (gm. Korczew). Po przejściu ok. 100 metrów ujrzymy ścieżkę, prowadzącą w głąb lasu i trafimy wprost na „Mogiłki”. To plac w kształcie prostokąta, jego granice wyznaczają kamienie, na jednym z nich widnieje imię i nazwisko. Dawniej takich kamieni było znacznie więcej, z danymi spoczywających tam osób i krótkimi historiami. Niestety, mieszkańcy rozkradli te kamienie i używali ich do budowy fundamentów domów.

Na środku placu znajdują się trzy krzyże. Od prawie wiekowego mieszkańca dowiedziałam się, że na „Mogiłkach” są groby głównie Niemców i Austriaków, walczących podczas I wojny światowej. Pochowano tu zmarłych w miejscowym lesie, w którym rozegrała się bitwa. Żołnierze ginęli, w cierpieniach czekając na śmierć.

Po latach, w czasie II wojny światowej, na teren Knychówka przyjechał niemiecki oficer. Pytał o groby niemieckie i kazał się zaprowadzić na „Mogiłki”. Wyjaśniał, że został tu pochowany jego ojciec, który zginął w lesie w Kamiankach, walcząc z Rosjanami. Miał powiedzieć, że historia się powtarza, bo teraz on idzie walczyć z sowietami.

Pan Andrzej Ryś z Siedlec przedstawia nam...

Cmentarz choleryczny w Wodyniach

- W miejscu tym były chowane ofiary chorób zakaźnych, w tym cholery w XVIII i XIX wieku - pisze. - Miejsce jest zlokalizowane w pobliżu cmentarza parafialnego w Wodyniach. Doskonale widoczne z drogi Wodynie-Kamieniec. Dojazd możliwy również autem. Jadąc od strony Wodyń w stronę Kamieńca, należy skręcić w prawo w drogę za cmentarzem, biegnącą wzdłuż muru cmentarnego. Obiekt znajduje się około 500 m od drogi asfaltowej.

Dodajmy, że motto na tablicy upamiętniającej ten cmentarz brzmi: „Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać”.

Komentarze (2)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.