Spojrzeć młodym w oczy - przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Mazowsze

Mariola Zaczyńska 2023-04-28 13:26:18 liczba odsłon: 1255
Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

Przeczytaj najnowsze Szpilki Zaczyńskiej

– Jak możecie nam patrzeć w oczy? – zapytali młodzi ludzie premiera i pisowskich decydentów.

Młodzi domagają się natychmiastowych działań, ograniczających postępujące zmiany klimatu. Od dawna wiadomo, co można zrobić. Dla ludzi przyzwyczajonych do bezrefleksyjnej konsumpcji to jednak czarna dziura, czyli coś, co podobno istnieje, ale kto to widział? Jest gdzieś daleko, o ile jest, poza tym nie wpływa (jeszcze) na zarobki czy sobotnie imprezowanie, więc po co sobie zawracać tym głowę.

Pisowcy i ich prawicowy elektorat zbywają wszelkie wzmianki o katastrofie klimatycznej głupkowatymi heheszkami. Jaka katastrofa? Jakie zmiany klimatu? A wymyślają coś sobie (ta podła) Unia i lewacy. Kogo to obchodzi?

No właśnie. Kogo to obchodzi? Pisowców najwyraźniej nie. Wieloletnie blokowanie rozwoju ekologicznych źródeł energii, zachęcanie do palenia w piecach, czym się da, wycinanie lasów, zerowa reakcja na widmo nieuchronnej suszy (żadnego planu małych retencji czy programów oszczędzających zużycie wody), brak programów wspierających recykling... Niestety,
trafił nam się najgorszy z możliwych rząd.

Już wiele lat temu zaczęło funkcjonować określenie „leśne dziadki”. Tak mówi się o ludziach, którzy są mentalnie zaszyci w kniejach zacofania, a ich postrzeganie świata kończy się na granicy własnego nosa. Tacy nie mają szacunku dla natury, nauki, życia i zdrowia, a ekologia to jakaś fanaberia. W efekcie polskie lasy to wysypiska śmieci, z wyciętym drzewostanem i wybitymi dzikami, a miasta to betonowe piekarniki.

– Jak możecie nam patrzeć w oczy? – krzyczą oburzeni młodzi. To przejmujące pytanie zawiera w sobie wszystko: strach przed przyszłością, ocenę „leśnych dziadków”, a jednocześnie mądrość młodych pokoleń, dla których natura to cenny dar, który trzeba chronić. Dlaczego? To proste! Jesteśmy częścią natury!

Leśne dziadki nie są przesadnie wykształcone. „Mówiom, rzondzom, rozdajom”... O złożoności natury ludzkiej wiedzą tyle, że niektórzy do godz. 16. są Zosią, a po 16. już Włodkiem. Ekologia? Przez wiatraki krowy mleka nie dają, a lewactwo zmusi polskich patriotów do jedzenia robaków. Młodzi ludzie widzą, że nie mają z kim rozmawiać. – Jaki świat nam zostawiacie? – pytają. – Dlaczego nie robicie nic, aby zatrzymać katastrofę?

Zaściankowość pisowskiego elektoratu nie sprzyja szerokiemu spojrzeniu na świat, na ludzkość, na klimat. To przecież jakaś abstrakcja, wymysł lewackich „mondrali”. Zawracać sobie głowę klimatem, gdy wielką kasę robi się na nieużytecznych respiratorach, elektrociepłowniach przeznaczonych do rozbiórki zaraz po wybudowaniu, czy ukraińskim zbożu, którego nie powinno być w Polsce, a są tysiące ton? Przecież to świetny klimat! Dla PiS.

Komentarze (19)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.