Ile do koperty? 1500 złotych czy więcej? Szał prezentów komunijnych

Mazowsze

Edyta Zdunek 2023-05-04 10:32:08 liczba odsłon: 3983

Szał prezentów komunijnych

Sztabka złota, quad, a nawet żywe małpki kapucynki – to tylko niektóre z propozycji prezentów komunijnych na 2023 rok, które znajdziecie w sieci.

Sezon komunijny właśnie się rozpoczyna. Pierwsza Komunia Święta to dla wielu rodziców i dzieci wyczekiwany moment. O tym, że to dość kosztowna uroczystość wiedzą zarówno rodzice dziecka, które przystępuje do sakramentu, jak i zaproszeni goście. Jakie prezenty najczęściej dostają dzieci?

Jeszcze kilka lat temu wśród prezentów komunijnych przeważały biżuteria, rowery lub pamiątki religijne. Z czasem zaczęły je zastępować smartfony, konsole do gier, laptopy, hulajnogi elektryczne. Wydaje się jednak, że niezależnie od trendów najbardziej uniwersalnym prezentem nadal pozostają pieniądze. Jak dużo trzeba ich włożyć do koperty? Zależy od stopnia pokrewieństwa i zasobności portfela.

- Planuję dać chrześniakowi 1500 zł. Czy to dużo? Podpytałem znajomych, którzy byli w podobnej sytuacji i wydaje mi się, że to dobry prezent. Z tego co wiem, prezenty od rodziców chrzestnych wahają się między 1000 a 1500 zł. Chociaż znam i takich, którzy planują dać dużo więcej, ale to jednostkowe przypadki i dotyczą dość zamożnych osób – mówi Paweł, ojciec chrzestny dziecka przystępującego w tym roku do komunii w jednej z siedleckich parafii.

Nieco inne kwoty przeznaczają na prezenty dziadkowie lub kuzynostwo. Tutaj często obowiązuje zasada, że prezent nie powinien być mniejszy niż średni koszt „talerzyka”, czyli komunijnego uroczystego obiadu, organizowanego zazwyczaj w restauracjach. Jaką kwotę to oznacza w praktyce?

- Jeśli chodzi o przyjęcie komunijne, cena za osobę dorosłą waha się między 180 a 210 zł. W przypadku dziecka stawka jest niższa o połowę. Wszystko zależy od liczby przystawek i wybranego menu. Rodzice raczej decydują się na bogatszą wersję. To uroczystość, na której się nie oszczędza, mimo że koszt jej organizacji wzrósł w ciągu ostatnich sezonów o ponad trzydzieści procent – mówi Inga Myszka, właścicielka Dworku Panderosa, bardzo popularnego wśród siedlczan miejsca do organizacji przyjęć komunijnych.

 

Cały tekst przeczytacie w najnowszym papierowym i e-wydaniu „TS” nr 18

Komentarze (14)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.