„Prawdziwych” Polaków jakby mniej? - najnowszy felieton Marioli Zaczyńskiej

Mazowsze

Mariola Zaczyńska 2023-05-12 08:45:09 liczba odsłon: 1289
.

.

Prezentujemy najnowszy felieton sekretarz redakcji „Tygodnika Siedleckiego” Marioli Zaczyńskiej.

„Prawdziwych” Polaków jakby mniej?

Kumpel, który od momentu przejęcia władzy przez PiS stał się pesymistą, chodzi od jakiegoś czasu jakby odmieniony. Nawet się uśmiecha, a i ośmiogwiazdkowe hasło zaczynające się na „j” wypowiada z dziwną czułością, jakby poezję uprawiał. Ale w dniu, gdy we Wrocławiu bito gitarowy rekord świata w graniu „Hey Joe”, niemalże lewitował ze szczęścia. Nie wykluczam, że w uniesieniu nawet pogłaskałby swą wielką łapą jakiegoś pisowca po główce, uspokajając go: „Nie martw się, będziesz siedział, ale to będzie piękne siedzenie, bo zasłużone i sprawiedliwe”.

A więc tego dnia zadzwonił rozentuzjazmowany: - Jest nadzieja! Zaczynam wierzyć, że wygramy! Widziałaś, co się dzieje we Wrocławiu? Widziałam. Radość, wolność i piękni ludzie – uśmiechnięci, z tą mądrością w oczach, która wypływa z ciekawości świata, życzliwości i szacunku dla innych. No, pisowcy to nie byli.

A gdy kumpel zobaczył tylu niepisowców w jednym miejscu, poczuł się jak za dawnych starych czasów.

- Ty pamiętasz, jak było? - zapytał. - Pamiętasz tę wolność i demokrację? Ludzie nie bali się mówić, co myślą, czytali książki i gazety, a na grillu można się było pokłócić co najwyżej o sprawiedliwy podział kotletów.

Kumpel jest bardzo czuły na punkcie czytania wolnej prasy. Potrafi kupić na raz kilka egzemplarzy naszej gazety, bo – jak twierdzi – to lepsze niż ciskanie przekleństw przed telewizorem, słuchając politycznych relacji z codziennego życia Polaków pisowców. Bo Polak pisowiec jest dla niego gatunkiem inwazyjnym, który - niczym w filmie science fiction - wydobył się z ciemnej otchłani pisowskiej propagandy jak obca forma życia, uwolniona przez nieostrożnego naukowca.

- A czy zauważyłaś, że na ulicach jakby mniej chodzi tych z kotwicami Polski Walczącej na łydkach? Ciekawe, co z nimi? Wyemigrowali od tego pisowskiego dobrobytu? - zastanawiał się.

- Prędzej dostali jakieś posadki od pisowskich wujków, więc przeszli od patologii społecznej do patologii politycznej – podsunęłam inne rozwiązanie.

Ale, istotnie, prawdziwych Polaków jakby jest mniej. Gdzie się podziali? Gdzie te tłumy „patriotów”? W telewizji zastąpiły ich biedne panie z kół gospodyń wiejskich, zdegradowanych do statusu pisowskich paprotek dekorujących tło dla Jarosława. (Czekam, kiedy się zbuntują i odzyskają wolność, jak gitarzyści z placu we Wrocławiu. Bo nie wierzę, że nie widzą pisowskiego bezprawia i niesprawiedliwości, czego firmować wręcz nie przystoi.)

- Oczywiście, że wygramy – uspokoiłam kumpla, bo w przeciwieństwie do niego jestem wieczną optymistką.

Patrzyłam na ludzi we Wrocławiu i cieszyłam się. Widzieć wolnych ludzi – bezcenne! Wolność u progu stoi...

MARIOLA ZACZYŃSKA

Komentarze (38)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.