Patrioci - przeczytaj najnowszy felieton Dariusza Kuziaka

Mazowsze

Dariusz Kuziak 2023-06-19 12:42:16 liczba odsłon: 1445
Przeczytaj najnowszy Artykuł drugiej potrzeby Dariusza Kuziaka!

Przeczytaj najnowszy Artykuł drugiej potrzeby Dariusza Kuziaka!

Trzeba przyznać, że Jarosław Kaczyński jak zwykle pięknie to powiedział:...

...„Co to znaczy Polska w naszych sercach? Czym jest Polska w naszych sercach? To przecież nie jest geografia, to przecież nie jest abstrakcyjny termin. Polska to jest wolność. Polska to jest solidarność, Polska to jest miłość do tej ziemi, do swoich rodaków, do swojej historii. Nie ma Polski bez miłości, solidarności i wolności”.

Piękne, prawda? I takie pisowskie... Och, nie, przepraszam! To nie Jarosław Kaczyński. To Donald Tusk. A skoro Donald Tusk, to jest jeszcze piękniej. Aż się wzruszyłem.

Wzruszenie wzruszeniem, do stwierdzeń Donalda Tusk wypadałoby jednak odnieść się rzeczowo. Czy powiedzenie pana Zagłoby: „Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni” nie będzie w tej sytuacji zbyt prostackie? Czy do cudownej przemiany Króla Europy nie należałoby raczej podejść ewangelicznie? Na zasadzie: większa w niebie radość z jednego nawróconego grzesznika niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych. Czy może potraktować rzecz cynicznie (Tusk to rasowy polityk) i przypomnieć złotą myśl Rochefoucauld: „Obłuda jest hołdem, jaki występek oddaje cnocie”.

No i co? Nie mówiłem? Ze cztery razy mówiłem, ale piąty raz powtórzę: żeby wygrać z PiS, nie można być anty-PiS. Trzeba być lepszym PiS. Na swojskim „für Deutschland” oraz poklepywaniu po plecach z Putinem daleko się w naszych wyborach nie zajedzie. Jeszcze miesiąc, dwa, a zobaczycie – Tusk kotwicę Polski Walczącej na ramieniu sobie wydzierga.

Okolicznościowe wzmożenia patriotyczne nie są przecież obce politykom PO. Trzy lata temu kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski w szczycie kampanii wyborczej – pamiętny gorący lipiec – wzmógł się
do tego stopnia, że uznał, iż chętnie wziąłby udział w Marszu Niepodległości. Wzmożenie, niestety, szybko mu opadło. W listopadzie prezydent Trzaskowski nie wyraził zgody na Marsz Niepodległości w Warszawie. Nie wyraził zgody na ten sam marsz, w którym chętnie wziąłby udział! Z marszami niepodległości PO ma zresztą od lat problem. Marsze podległości udają się jej natomiast nie najgorzej.

Gładkie słowa, łopot biało-czerwonych flag, hymn... Trzeba docenić postęp. Miłe to dla polskiego ucha jak „Mazurek Dąbrowskiego” dla Igi Świątek na finale turnieju Rolanda Garrosa. Ale skoro powiedziało się A, trzeba powiedzieć B.

Parę prostych pytań, panowie patrioci:

W przypadku konfliktu uznajemy wyższość polskiej konstytucji czy nadrzędność prawa UE?

Budujemy polski Centralny Port Komunikacyjny, czy nie budujemy, bo przecież jest „lotnisko w Berlinie”?

Budujemy port kontenerowy w Świnoujściu i niezależne do niego podejście? Czy też uznajemy unijną kolejność dziobania (Niemcy najpierw) oraz europejski prymat portu w Hamburgu?

Przyjmujemy imigrantów, jak nam każą, czy nie przyjmujemy?

Komentarze (19)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.