Dziś starosta łukowski Janusz Kozioł miał iście sądny dzień. Rano brał udział w rozprawie przed Sądem Pracy w Białej Podlaskiej jako interwenient uboczny. Po południu zasiadł na ławie oskarżonych na rozprawie, która rozpoczęła się przed Sądem Rejonowym w Łukowie.
Przed siedleckim Sądem Rejonowym odbyło się pierwsze posiedzenie pojednawcze w sprawie obraźliwego internetowego komentarza Iwony Orzełowskiej na temat Mateusza Kozłowskiego. I. Orzełowska, wicedyrektorka siedleckiego Centrum Kultury i Sztuki, pod pseudonimem „matrix” miała na forum lokalnej telewizji określić Kozłowskiego mianem „faszysty”. Mateusz Kozłowski był kandydatem na prezydenta Siedlec.
– Niesumienny prawnik, niejednoznaczne zeznania świadków i przez to zostałem doprowadzony do ruiny. Ja i moja rodzina straciliśmy już prawie wszystko. Nie mam nawet szans na to, żeby wysłuchał mnie sąd – mówi właściciel sokołowskiego przedsiębiorstwa „Drogbud”. Dziewięć lat temu na budowie, prowadzonej przez jego firmę, doszło do tragicznego wypadku.
Sąd Rejonowy w Siedlcach wydał dziś wyrok w sprawie 13 rolników biorących udział w lutowej blokadzie dróg w Zdanach.