Prokuratura w Łukowie odmawia prowadzenia dochodzenia w sprawie powieszonego lisa.
Pogrzeb Katarzyny odbędzie się jutro, 4 maja. W kościele w Krynicy o godz. 12.00 rozpocznie się msza. Ciało spocznie na cmentarzu w Suchożebrach. Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Siedlcach zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci aresztowania na 3 miesiące Kewina M. i Michała B., podejrzanych o zabójstwo Katarzyny.
Niektórzy nie widzieli lekarki na oczy, dopiero na policji dowiadywali się, że odbyli u niej kilka wizyt. Już półtora tysiąca osób przesłuchano w Siedlcach w związku z podejrzeniem, że Monika Z., stomatolog ortodonta, fałszowała dokumentację dla Narodowego Funduszu Zdrowia.
Prokurator Rejonowy w Garwolinie, Anna Makarewicz-Poszytek, została odwołana ze stanowiska.
Trudna sytuacja finansowa sokołowskiego Szpitala Powiatowego jest tematem posiedzenia Komisji Zdrowia Rady Powiatu. Spotkanie trwa w sokołowskim Starostwie Powiatowym. Bierze w nim udział senator Waldemar Kraska.
Siedlce: Dziecko zmarło, bo lekarka nie umiała ocenić wyniku badania ktg i zrobić usg.
25-latka z miejscowości Dzięcioły w gminie Łosice szła przez pola w styczniową noc bez kurtki. Wcześniej piła alkohol. Nie dotarła do domu. Zdaniem prokuratury, dziewczyna zamarzła, a do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Z tą wersją nie zgadza się rodzina zmarłej.
Andrzej Sitnik podczas dzisiejszej konferencji prasowej poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Siedlec. Chodzi o niecichnące echa transakcji Miasta Siedlce z firmą Magellan.
Siedlecka prokuratura nie dopatrzyła się nieprawidłowości w działaniach Krzysztofa Chromińskiego, byłego dyrektora GOK w Chodowie i umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień. Co znamienne, pochwaliła byłego dyrektora za rozsądne kierowanie placówką. Takiego finału wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski z pewnością się nie spodziewał...
Prokuratura nadal prowadzi postępowanie w sprawie wypadku w Bejdach z listopada ubiegłego roku. 19-letni kierowca wjechał golfem w grupę pięćdziesięciu wiernych, idących z kościoła na cmentarz. Prokuratura postawiła zarzuty nie tylko kierowcy, ale także proboszczowi parafii w Bejdach.
W areszcie łukowskiej Komendy Powiatowej Policji trzeźwieje 53-letni łukowianin, który wczoraj w południe zaatakował nożem swoją żonę. Policjanci prowadzący postępowanie pod nadzorem prokuratury informują, że mężczyzna zatrzymany pod zarzutem usiłowania zabójstwa będzie dziś przesłuchany.
33-letnia łukowianka trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Jej mąż, 53-latek, znajdujący się w stanie upojenia alkoholowego został zabrany do policyjnego aresztu. Wszystko po tym, jak na jednej z posesji przy ul. Kilińskiego w Łukowie doszło do krwawo zakończonej domowej awantury.
Podczas wczorajszego posiedzenia Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie zastosował wobec 31-letniej łukowianki, podejrzanej o zabicie nowo narodzonego dziecka, tymczasowego aresztowania.
Wydawało się, że 76-letni pacjent oddziału laryngologicznego nadzwyczaj spokojnie przyjął wiadomość, że zostanie przeniesiony na oddział onkologiczny. Jeszcze o 24. żartował z pielęgniarkami. Jakiś czas później okazało się, że popełnił samobójstwo.
Rolnicy zarzucają sędziemu brak obiektywizmu. Zamiast złagodzenia kary, podniesiono im wysokość grzywny dwukrotnie.
Działania policji oraz organizacji ochrony zwierząt, które ufundowały nagrody pieniężne dla osób udzielających informacji o brutalnym zabójcy kota, przyniosły efekt. Do zdarzenia doszło rankiem w sobotę, 27 lutego, dziś przesłuchano podejrzanego. Jest nim 31-letni mieszkaniec ul. Topolowej w Siedlcach. Mężczyźnie postawiono zarzuty.
Zakończyło się śledztwo w sprawie mieszkańca powiatu łukowskiego, który staranował samochodem kilkunastu pieszych na przejściu na al. Tysiąclecia w Lublinie. Prokurator domaga się od 32-letniego Rafała W. 12 lat pozbawienia wolności. Sprawą teraz zajmuje się sąd.
Wczoraj w godzinach wieczornych w bloku na jednym z osiedli w Mińsku Mazowieckim ujawniono zwłoki małżeństwa. Kobieta miała 45 lat, mężczyzna - 52.
Małej Zosia z łukowskiego Domu Dziecka, o której mniej więcej przed rokiem było bardzo głośno w mediach ogólnopolskich, nie działa się w Szpitalu św. Tadeusza w Łukowie żadna krzywda. Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w sprawie narażenia życia i zdrowia dziecka.
Wczoraj (8 lutego) w jednym z mieszkań w Mińsku Mazowieckim w okolicach dworca PKP, strażacy i policjanci odkryli zwłoki 28-letniej kobiety.