W gminie Ceranów, rozpoczęło się szacowanie strat. Wiadomo już, że pod wodą znalazło się ponad 600 hektarów. Straty przekroczyły 2 miliony złotych i nadal rosną. Władze gminy już rozpoczęły ich szacowanie, równocześnie walczą z zagrożeniem powodziowym.
Gwałtowny wzrost temperatury spowodował błyskawiczne topnienie śniegu i w wielu miejscach nastąpiły podtopienia zabudowań gospodarczych, podwórek i piwnic.
Łąki we wsi Sosna Korabie w gminie Suchożebry, to nie stadion narodowy. Z powodu ich permanentnego zalewania nikt zapewne nie zrobi ogólnopolskiej afery. Nie posypią się też dymisje nieudolnych urzędników i nikt nie podejmie błyskawicznych decyzji w tej lokalnej sprawie.
Przesyłam zdjęcia, na których widać jak wygląda moje mieszkanie po dzisiejszej burzy. Zgłaszane było to już kilkakrotnie na jesieni i obecnie w administracji. Mówili, że się tym zajmą, lecz do dziś nic nie zrobili.
Ulewne deszcze spowodowały, że w Sterdyni (powiat sokołowski) częściowo pod wodą znalazło się sześć gospodarstw.
Kilkanaście posesji w Pilawie zostało zalanych po "oberwaniu chmury", do jakiego dzisiaj rano doszło w powiecie garwolińskim.
Mieszkańcy Morzyczyna i Płatkownicy woleliby nie czekać aż cała Polska zobaczy ich w telewizyjnych wiadomościach, gdy po kolana czy po pas w wodzie brodzą po swoich obejściach. Próbują być przewidujący i zapobiegliwi. Od lat ostrzegają, że kilkudziesięcioletnie wały na Bugu ledwie się trzymają.
W okolicy Radzikowa Wielkiego (pow. siedlecki) droga jest całkowicie zalana wodą spływającą z pól i łąk. Ponieważ znajduje się ona na granicy dwóch gmin: gminy Mordy i gminy Zbuczyn nikt nie chce się zająć tym problemem. Nawet przystanek autobusowy jest zalany do wysokości ławeczki dla pasażerów. Taka sytuacja powtarza się co roku w okresie roztopów. Czy ktoś wreszcie zajmie się tym problemem?
Przy ulicy Strzalińskiej woda opadowa, która nie ma gdzie odpływać ,zalewa dom, w którym mieszkają dwie starsze kobiety.
Ulewne deszcze i zablokowana tama w młynie w Tokarach spowodowały, że dom stojący w Hruszewie został zalany. Szybka akcja strażaków i osobiste zaangażowanie wójta Platerowa, Jerzego Garuckiego, pozwoliły na uniknięcie dużych zniszczeń.
Chciałbym poinformować o zdarzeniu, które dzisiaj zdarzyło się ponownie na mojej ulicy. Intensywne opady deszczu spowodowały, iż woda w niedrożnych rowach wezbrała i zaczęła zalewać posesje mieszkańców.
Najprawdopodobniej na skutek pękniętego zaworu przy pralce automatycznej, w mieszkaniu zlokalizowanym na jednym z wyższych pięter bloku przy ul. Podlaskiej 12 w Siedlcach, z instalacji wodociągowej zaczęła wylewać się woda i zalewać niżej mieszkających sąsiadów.
Urząd Miasta Siedlce wydał oświadczenie w sprawie zalania działek przy ul. Granicznej. Oto jego treść:...
Od kilku dni strażacy z powiatów siedleckiego i sokołowskiego monitorują stan wody na Bugu, który na skutek zatorów lodowych niebezpiecznie się podnosi.
Jak podaje na swoim mikroblogu Tomasz Marciniuk, w gminie Korczew panuje trudna sytuacja powodziowa. Dwie wsie okrążyła woda z Bugu.
Jak nas poinformował Roman Kasprowicz, inspektor ds. obronnych, obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego łosickiego Starostwa Powiatowego, w Mężeninie (gm. Platerów) woda, która od paru dni wylewa się z Bugu zalała jeden budynek mieszkalny. Zagrożone zalaniem są także trzy stodoły.
Ok. godz. 11.30 służby monitorujące stan powodziowy na Bugu wyruszyły w stronę wsi Kózki (pow. łosicki), gdyż dotarła do nich informacja, że w tej miejscowości od rana na Bugu tworzy się lodowy zator. Poziom wody wzrósł aż o metr.
Zator lodowy na rzece Bug, mierzący już 12 km dotarł do mostu kolejowego w miejscowości Fronołów.
Okazuje się, że stan alarmowy poziomu wód został przekroczony nie tylko na Bugu, ale także na...
Woda w Bugu cały czas się podnosi - informuje nas Roman Kasprowicz z łosickiego Starostwa Powiatowego.