Jaskra jest podstępna. Na ogół rozwija się powoli i bezobjawowo, niepostrzeżenie doprowadzając do trwałego uszkodzenia wzroku. Można temu zapobiec tylko pod warunkiem jej wczesnego rozpoznania i wdrożenia leczenia – mówi prof. Jerzy Szaflik, jeden z największych polskich autorytetów okulistycznych. Badania w kierunku jaskry można wykonać w siedleckiej filii Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser”.
Nowoczesną "Strefę Rodzica" otwarto dzisiaj na Oddziale Dziecięcym Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Jest to miejsce, w którym rodzice mogę odpocząć na wygodnych kanapach, a dzieci pobawić się.
W najbliższa sobotę, 28 października w Siedlcach odbędzie się Maraton Zumby, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Amelki Chybowskiej.
Dzisiejszy dzień dla Władysława Kobielskiego był ostatnim, spędzony w dyrektorskim gabinecie Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. O 14 został poproszony na posiedzenie Zarządu powiatu Łukowskiego. Z zebrania wrócił zdymisjonowany.
NFZ opublikował listę placówek zakwalifikowanych do tzw. sieci szpitali. Będą one miały zagwarantowane finansowanie w ramach umowy z NFZ bez konieczności udziału w konkursach.
Krzyś Schewe, leczony olejkiem z konopi indyjskich, ciągle potrzebuje pomocy.
Zarząd Województwa Mazowieckiego i władze Wojewódzkiego Szpitala Mazowieckiego oficjalnie powiadomiły, że budowa Centrum Onkologicznego ruszy jeszcze w tym roku. Szacuje się, że potrwa ona około 1,5 roku.
Nie wiadomo o tym w Łukowie powszechnie, bo o kolejnych zachorowaniach na świńską grypę nie mówi się głośno. A zarażonych wirusem AH1N1 przybywa. Niedawno odnotowano piąty przypadek zachorowania na tę chorobę. Na leczeniu w szpitalu są jeszcze 4 osoby.
Teoretycznie od kilku dni pielęgniarki mogą wypisywać recepty na niektóre leki. W Siedlcach w praktyce musimy na to jeszcze poczekać.
Malutka Lenka Rybak z Nowej Dąbrówki dzięki pomocy ludzi przeszła eksperymentalną terapię. Jej stan znacznie się poprawił!
Niedawno media obiegła informacja, że lekarz aplikujący dzieciom farmaceutyki z tzw. marihuaną medyczną został za to zwolniony z Centrum Zdrowia Dziecka. Jednym z jego pacjentów był Krzyś z Siedlec.
– Nawet doktor, u której się leczę, zachęcała mnie, żebym się nie poddawał i dalej walczył o swoje, bo mam rację – mówi rolnik z miejscowości Pruszyn Pieńki. – Powiedziała, że jestem pierwszy, który z takim uporem przeciwstawił się tej watasze. I trzymała za mnie kciuki, bo w walce z KRUS na pewno było to potrzebne.
Prokuratura Rejonowa w Garwolinie postawiła zarzuty kolejnemu lekarzowi, który do niedawna pracował na oddziale ginekologiczno-położniczym garwolińskiego szpitala. Prokurator zarzuca Andrzejowi Sz., że...
Konflikt pomiędzy wójtem gminy Mrozy (obecnie burmistrzem) Dariuszem Jaszczukiem a właścicielami spółki Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej San-Medica, Ireneuszem i Elżbietą Skrzypkami, doprowadzi do zamknięcia przychodni w Jeruzalu.
Zamiast sześciu łóżek - piętnaście, w tym dwie izolatki. Tak zmieni się OIOM w siedleckim szpitalu wojewódzkim. Remont idzie pełną parą, a spółka przygotowuje się do zakupu nowoczesnego sprzętu.
Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego otrzymuje się od ręki. Od 4 sierpnia wydawana jest od godz. 7 do 16, a w czwartki od godz. 7 do 18
Dzisiaj (16 czerwca) w świetlicy wiejskiej w Stoku Lackim, odbędzie się spotkanie z Zbigniewem Kołbą - rehabilitantem, autorem książki "Krioterapia - co warto wiedzieć". Poruszone zostaną tematy m.in. leczenia bezsenności, czy wrzodów żołądka.
Pamiętacie Michałka Kwiatkowskiego z Jedlanki, dla którego jego ojciec, strażak z miejscowej jednostki OSP wraz z innymi strażakami i młodzieżą szkolną gromadzili pieniądze na leczenie? Chłopczyk nie mógł chodzić. Dziś przebywa jeszcze na Florydzie, gdzie przeszedł kilka operacji. Wszystko wskazuje, ze będzie normalnie chodził.
Siedlecka placówka po raz pierwszy przystąpiła do procedury akredytowania polskich szpitali i przeszła ją śpiewająco, co nie każdemu się udaje. Certyfikat akredytacyjny potwierdza jakość pracy siedleckiego szpitala.
Dyżur lekarza Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Garwolinie zaczyna się o 8.00 i trwa 24 godziny. Nie ma jednak zbyt wielu chętnych, którzy chcieliby na SOR-ze pracować. – Co miesiąc mam problem z obsadą dyżurów – mówi Agnieszka Trzaskowska, kierownik garwolińskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. – To bardzo ciężka praca, działamy pod sporą presją i spotykamy się z częstymi pretensjami.