Która z zapowiadanych książek J. Oleksego narobi najwięcej zamieszania?

Józef Oleksy jakiś czas temu powiedział, że napisał dwie książki, które jego syn ma wydać dopiero po jego śmierci. W kolejności to: „Ludzie i epoka” oraz „Z piekła rodem”. Były premier RP wspominał o nich podczas ostatniej rozmowy z reporterką „TS”, która miała miejsce w Mińsku Mazowieckim w 2013 roku.

Oto fragment artykułu z 2013 roku, który ukazał się na łamach „TS”.

„Książki napisane, ale poczekają...

Spore zainteresowanie wśród czytelników, ale także szerokiej klasy politycznej wzbudziłaby zapewne książka, której napisanie Józef Oleksy zapowiadał. – Napisałem dwie książki – mówił były premier. – Szanuję jednak uczucia ludzi, z których wielu poczułoby się dotkniętych. Nie mam siły ciągać się po sądach. Napisałem prawdę, ale na niczyją chwałę. Kiedy bym ją opublikował, zrobiłoby się niesmacznie.

– Różne wypadki się zdarzają. A jak coś się Panu stanie, to co z książkami – dopytuję.

– Wyda je syn – ucina J. Oleksy.

Skoro były premier nie chce zdradzić tajemnic, które zawarł we wspomnieniach, to może zdradzi choć tytuły książek. To chyba nie jest tajemnicą. Niechętnie, ale wymienia w tej kolejności: - „Ludzie i epoka” oraz „Z piekła rodem”. (Bono)