Ruszył sezon grzybowy. Ale bez deszczu... Skończy się równie szybko

Mazowsze

Zbigniew Juśkiewicz 2020-09-26 08:41:19 liczba odsłon: 2578
.

.

Bywało, że w połowie września zbierałem znacznie więcej grzybów niż w tym sezonie, ale i tak nie ma co narzekać.

Zdarzały się przecież i takie lata, szczególnie te ostatnie, kiedy w lesie nie można było znaleźć nawet olszówki. Przez suszę.

Ten wrzesień też, jak na razie, jest suchy, ale wystarczył jeden dzień opadów, aby się zaczęło to, na co czekamy z niecierpliwością cały rok – kolejny sezon grzybowy.

Moje lasy znajdują się zaledwie kilkanaście kilometrów od Siedlec i nie są to jakieś ukryte w polach zagajniki, ale popularne wśród grzybiarzy kompleksy leśne. Czyli miarodajne w przypadku oceny sezonu grzybowego.

Ten jest na razie na dobrą „trójkę”, ale też nie dla wszystkich. W lasach jest już bardzo sucho i trzeba wiedzieć, gdzie grzyby zbierać.

Zostało Ci do przeczytania 87% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 39/2020:

Komentarze (4)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Czytaj także

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.