Z powodu braku quorum, czyli wystarczającej liczby radnych na sali, nie odbyła się dzisiejsza nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Garwolińskiego.
Czy Marek Niedźwiedź jest jeszcze przewodniczącym Rady Powiatu w Garwolinie? Według radnych opozycji przestał nim być, gdy zasiadł w radzie nadzorczej miejscowego PKS-u należącego w 85% do powiatu. Po tych zarzutach M. Niedźwiedź zrezygnował z zasiadania w tej radzie i zwrócił pieniądze, które mu wypłacono za dwa miesiące pracy. Ostatnio sam twierdził, że do rady nadzorczej został wybrany bezprawnie, a pieniądze wypłacono… bez jego woli. Więcej w papierowym wydaniu „TS”. (an)
Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zatrzymali dziś (29.09) łukowskiego policjanta, asp. szt. Radosława J. Jest on podejrzewany o korupcję.
Aspirant sztabowy Radosław J., zatrzymany przed dwoma dniami funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Łukowie, został 1.10 aresztowany. Ośrodek Zamiejscowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie postawił mu zarzuty popełnienia 9 przestępstw o charakterze korupcyjnym.
Słysząc w poniedziałek, 28 września, rano, niejako na dobry początek tygodnia, głośne booom, pomyślałam w pierwszej chwili, że to moja wszędobylska kotka znowu coś zmajstrowała. Przywykła do różnych porządkowych niespodzianek z jej strony – dla Miśki bałagan znaczy zupełnie co innego niż dla mnie – śpiesząc się do pracy, w pierwszej chwili nie zainteresowałam się nawet: co?, gdzie? i dlaczego huknęło? Ale w drugiej... Gdy wyszłam na balkon – zdębiałam.
Efekty pracy Rady Nadzorczej łukowskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej po dzisiejszym zebraniu są zaskakujące. Pod presją opinii burmistrza miasta Zbigniewa Zemły, reprezentującego właściciela tej komunalnej spółki, Rada Nadzorcza uznała dziś, że wszystkie decyzje podjęte na posiedzeniu 30 września są... bezprawne, a tym samym nieważne.
Jan Sobiech, jeden z trzech członków Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Łukowie, reprezentujących w spółce właściciela firmy, złożył w miniony czwartek (8.10) rezygnację z pełnionej funkcji.
Trzydzieści, czterdzieści, pięćdziesiąt czy więcej telefonów komórkowych jest własnością Urzędu Miasta i Gminy w Żelechowie? Podpowiemy Państwu, że na pewno jest ich więcej niż w artykule z bieżącego papierowego wydania „Tygodnika Siedleckiego”(czyli na pewno więcej niż 30). Już po jego publikacji okazało się bowiem iż niemal codziennie „znajdowane” są coraz to nowe komórki, za które płaci urząd. Rocznie jest to koszt około 50 tysięcy złotych.
W Łukowie wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia PEC-u, a konkretnie decyzji podejmowanych w ostatnich tygodniach przez Radę Nadzorczą tej spółki komunalnej. Okazuje się, że burmistrz, reprezentujący właściciela (miasto Łuków), nie zasypia gruszek w popiele.
Burmistrz Łukowa, Zbigniew Zemło, zrekonstruował skład Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Czy zwolnił z dalszych prac w niej Władysława Kobielskiego i Piotra Piwowarczyka? Ależ skąd!
Przed Sądem Rejonowym w Łukowie rozpoczyna się postępowanie przeciwko Piotrowi S., właścicielowi firmy „Polski List”, który został oskarżony o przywłaszczenie sobie sporych sum pieniędzy pobieranych od klientów, celem przelania ich na wskazane konta bankowe. Pierwszą rozprawę przewidziano na 27 listopada.
Sporo fachowej wiedzy i doświadczenia, dużo wyobraźni i mnóstwo bezczelności. Wszystko to okazało się prawdziwie wybuchową mieszanką, która sprawiła, że jeden z pracowników PZU „Życie” z oddziału w Węgrowie okradł swoją firmę na, co najmniej, milion 700 tysięcy złotych!
Policjanci z łukowskiej Komendy Powiatowej Policji wydatnie przyczynili się do namierzenia i likwidacji jednej z największych w ostatnim czasie w kraju drukarni fałszywych banknotów. Nalot na nielegalną wytwórnię, zlokalizowaną we wsi Boćki koło Bielska Podlaskiego, zorganizowali wspólnie funkcjonariusze z Łukowa i Białegostoku.
Jak podaje rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego, od dziś Mirosław Łukowski, decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego, jest ponownie komisarzem gminy Parysów. Kazimierz Sionek znów przestał być parysowskim wójtem. Szerzej w kolejnym papierowym wydaniu "TS".
- Należy sprawdzić, jaki udział w aferze hazardowej miał nasz przewodniczący Rady Miasta – uznał siedlecki radny Leszek Szymański. Przypomniał, że gdy rada opiniowała lokalizację salonu gry w Siedlcach, Mariusz Dobijański popierał ją, podczas gdy większość radnych wydała negatywną opinię.
Witam, niedawno w "Tygodniku" przeczytałem artykuł o zamieszaniu przy cmentarzu żydowskim, na końcu którego prosiła Pani o pewne informacje. Podała Pani przykład macew potłuczonych i wmurowanych w posadzkę na którymś z siedleckich podwórek. Podczas wycieczki rowerowej latem widziałem takie tablice we wsi Strzała, wmurowane w chodnik przed jednym lub dwoma domami. Zaciekawiły mnie napisy na sporych kawałkach tych tablic, zatrzymałem się i zacząłem "oględziny" :). Jeśli jest Pani zainteresowana, w miarę możliwości pomogę zlokalizować to miejsce - napisał internauta Grzegorz. I faktycznie tam były - połamane, podeptane, z widocznymi hebrajskimi literami.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Łukowie z nakazem dokonania przeszukania odwiedzili garaż 33-letniego mieszkańca powiatu. Okazało się, że informacje uzyskane przez funkcjonariuszy były prawdziwe. W garażu znaleziono prawie 10.000 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy.
„Kojce były zamknięte i puste. W jednej budzie coś leżało. Przy pomocy kija wetkniętego między pręty można było przesunąć i stwierdzić, że są to zamarznięte zwłoki dwóch szczeniąt. Jedno z nich częściowo zjedzone przez szczury” - czytamy w podpisie pod zdjęciem, wykonanym telefonem komórkowym 31 grudnia 2009 r. o godz. 11 w łukowskim „schronisku” przy ul. Łąkowej, a zamieszczonym na stronie Fundacji dla Zwierząt ARGOS.
W czwartek 14.01 po raz kolejny oskarżony Piotr S., któremu prokuratura zarzuca przywłaszczenie sobie powierzonych pieniędzy, nie stawił się na rozprawę toczącą się przed Sądem Rejonowym w Łukowie. Sąd otrzymał zaświadczenie o tym, że oskarżony leczy się psychiatrycznie.
Dyskoteka w Wesołówce w gminie Stanin cieszy się złą sławą, ale tak okropnego zdarzenia, jak to w nocy z soboty na niedzielę (9-10.01), jeszcze tam nie było.