O swetrach, czapkach i bransoletkach najpierw było głośno w Australii, później w Europie i Azji, a na końcu w Polsce. Bardzo niewiele osób jednak wie, że te wyroby powstają właśnie u nas. Gdy projekty Marty Iwaniny-Kochańskiej opublikowano na blogu o modzie w Australii, do Siedlec napłynęły maile z całego świata. Wszystkie z jednym pytaniem: „Gdzie to można kupić?”
Gdy kontrahenci słyszą nazwę firmy, reagują uśmiechem i zaciekawionym spojrzeniem. „Alina Paluch i córka”. – Dlaczego tak? Bo „Justyna Paluch i mama” nie brzmi biznesowo – śmieje się Justyna Paluch i twardo dodaje: – Cóż, moja mam nie ma syna, więc musi być „i córka”!
Grupa łukowskich społeczników, którym przewodzi Andrzej Zdrojewski, przygotowała dla mieszkańców spotkanie opłatkowe. Odbędzie się ono na placu Solidarności i Wolności w poniedziałek 23 grudnia. Początek o godz. 16.
Piotrek Sidorowicz pierwszą perkusję dostał od rodziców, gdy miał 6 lat. Już jako 12-latek uderzał w bębny w swoim pierwszym zespole.
248 paczek - tyle ze świątecznych darów łukowian udało się przygotować paczek dla Polaków zamieszkujących w na ukraińskim Wołyniu. W sobotę, 21 grudnia dary uroczyście przekazano na ręce Konsula Generalnego z Winnicy, dr. Krzysztofa Świderka i wicekonsula Damiana Ciarcińskiego.
Piątkowym popołudniem (20.12) harcerze ze Wschodniomazowieckiego Związku Drużyn Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z Siedlec, w tym również członkowie 1. Łukowskiej Drużyny Harcerzy „Młody Las” z Łukowa i harcerki z siedleckich drużyn żeńskich ZHR wyruszyli z transportem świątecznych paczek dla rodaków w Dołbyszu na Ukrainie.
Nie ma dnia, by do nadużywającego alkoholu bezdomnego mieszkańca Siedlec nie wzywano pogotowia ratunkowego. Często trafia on do szpitala, po czym szybko z niego na własne żądanie wychodzi. Wkrótce ponownie jest tam dowożony. A podatnicy płacą...
Strażnicy miejscy przekazali policji mężczyznę, który wyrzucił z samochodu półrocznego szczeniaczka schowanego w reklamówce.
Mieszkańcy ulic Wójtostwo i Zapowiednik napisali ultimatum do władz miejskich i powiatowych. Jeśli w 2014 r. przy ruchliwej jezdni nie zostanie wybudowany chodnik ze ścieżką rowerową i odwodnieniem - będą protestować. Mówią, że nawet zablokują drogę.
W miniony wtorek, 3 grudnia Manufaktura ecoSpa & Wellness w Siedlcach (ul. Starowiejska 12 B) zorganizowała wernisaż wystawy fotografii Kamili Grabowskiej. Wystawę zatytułowano „Wyjątkowa”.
Już w najbliższy czwartek 5 grudnia dwaj bracia Cybulscy - Cezary, pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej i Maciej - obecnie zatrudniony we wspomnianym Muzeum jako przewodnik, zmierzą się na niezwykłym ringu. Obaj wystartują w konkursie o fotel dyrektora placówki stworzonej przed laty przez ich ojca, Antoniego Cybulskiego i przez 40 lat przez niego kierowanej.
Gminny Ośrodek Kultury w Łukowie ma nowego dyrektora. Po zakończeniu prac komisji konkursowej wójt zatwierdził jej wybór i na to stanowisko powołał nikomu nie znanego w regionie Henryka Wysockiego. Nowy dyrektor ma zacząć urzędowanie od 1 grudnia.
Kazimierz Łukaszuk vel Oleksiuk, jako zastępca przewodniczącego Rady Gminy Huszlew przez trzy lata ani razu nie prowadził obrad. Po odejściu przewodniczącego (skazanego prawomocnym wyrokiem sądu) spadły na niego nowe obowiązki, z którymi, co tu dużo mówić, nie bardzo sobie radzi.
„Dwa narody, jedna racja” to tytuł wywiadu z dr. Adamem Bobrykiem, socjologiem z Uniwersytetu Przyrodniczo Humanistycznego w Siedlcach przeprowadził i opublikował na swoich łamach „Dziennik Trybuna”. Wywiad dotyczy wydarzeń, jakie rozegrały się 11 listopada w Warszawie, a po kilku dniach w Moskwie.
Kuchnia dla ubogich prowadzona w Siedlcach przez Caritas Diecezji Siedleckiej wydaje dziennie około 150 posiłków. Do Domu Miłosierdzia Bożego przy siedleckiej katedrze około godz. 11.00 ciągną najbiedniejsi, niedostosowani społecznie i często najsłabiej radzący sobie w życiu.
W jednym z domów przy ul. Ławeckiej w Łukowie doszło do awantury. Interweniowała policja. Gdy w drzwiach mieszkania pojawili się funkcjonariusze awanturujący się mężczyzna rzucił się na nich z siekierą. Jeden z policjantów został lekko ranny, natomiast domownikom napastowanym przez furiata na szczęście nic się nie stało.
W czwartek 14.11 w Purzecu, gm. Siedlce, swe setne urodziny obchodziła pani StanisławaTarkowska.
– W naszej wsi czas się zatrzymał. Zapomniały o nas władze. Na budowę drogi czekamy już pięćdziesiąt lat! – skarżą się mieszkańcy wsi Karskie w gminie Repki. Bezskuteczną walką o budowę upragnionej drogi są już tak zmęczeni, że postanowili zwrócić na siebie uwagę w inny sposób.
Na ostry konflikt, jaki ma miejsce w mińskim samorządzie, radni poszukali przysłowiowej maści. Jest nią rozwiązanie Komisji Rewizyjnej. Nowy jej skład ma być wybrany w połowie grudnia, ale już wiadomo, że odwołani radni będą ponownie się ubiegać o zasiadanie w niej. Za swoją misję uważają kontrolowanie burmistrza.
– Dyrekcja naszej placówki zawsze mnie dyskryminowała. Długo walczyłam o swoje stanowisko pracy. Ostatecznie musiałam odejść, bo podobno informowałam osoby z zewnątrz o tym, co naprawdę działo się w naszej szkole – mówi Dorota Jastrzębska, nauczycielka, która straciła pracę w Zespole Szkół w Sabniach. [...] Próbowała walczyć w sądzie. Wyrok zapadł w poniedziałek 7 października br. Sąd nie uznał jej powództwa.