Przedstawiamy najnowszy felieton Dariusza Kuziaka.
Puka do drzwi tych, do których innym brakuje śmiałości. I ściąga do Siedlec śmietankę polskich sportowców.
Pięcioletni chłopiec z Siedlec powinien się szykować na operację serca w USA. Na razie na nią nie poleci, bo brakuje pieniędzy.
Na spotkania z pisowskimi przywódcami walą tłumy. I to jakie! Ale chyba nie o taką frekwencję i nie o taki entuzjazm chodziło pisowskiej kaście.
Pięć-sześć osób dziennie trafia na siedlecki SOR po zażyciu substancji psychoaktywnych...
Wszyscy słyszeliśmy to: "Jedz mniej i ćwicz więcej". Wszyscy też wiemy, że nie jest to doskonałe rozwiązanie do szybkiego schudnięcia.
Rynek nieruchomości w regionie już zareagował na nową sytuację, ale nikt nie ma pewności, w jakim kierunku pójdą ceny mieszkań.
Z okazji 103 rocznicy powołania Policji Państwowej, na dziedzińcu mińskiej komendy odbył się uroczysty apel.
Dwadzieścia trzy lata temu powstała jedna z najbardziej znanych cukierni w Siedlcach – Cukiernia z Klonowej. Ciasta pieczone przez właścicieli były taką nowością, że ustawiały się po nie długie kolejki.
Film Andrzeja Jobczyka pochodzącego z Chodowa pod Siedlcami kandydatem do Oscara? Ma ogromną szansę!
Codziennie na siedlecki SOR trafiają ludzie po dopalaczach i narkotykach... Jak duży jest to problem w regionie?
Zapraszamy do lektury najnowszego felietonu Dariusza Kuziaka.
Dziewięćdziesiąt pięć złotych – tyle pan Piotr musi zapłacić za trzy minuty parkowania przed centrum handlowym na ulicy Partyzantów. W tym czasie zaparkował przed sklepem Media Expert, wszedł do środka i odebrał zamówienie internetowe.
Pomogła interwencja „TS”!
Po pół roku spokoju lekarze łosickiej interny znów żądają podwyżek. Chcą zarabiać 150 zł za godzinę dyżuru. To stawki wyższe niż w wielu okolicznych szpitalach.
Prezentujemy najnowszy felieton sekretarz redakcji „Tygodnika Siedleckiego” Marioli Zaczyńskiej.
Mieszkańcy szukają drugiego dna, a GDDKiA obiecuje, że wyśle pracownika...
Pan Michał twierdzi, że siedlecki weterynarz podczas rutynowych badań pobił jego kotkę. – Nie z takimi sobie radziłem – miał mówić, gdy kot się wyrywał.
Pani Marzena mówi, że próbował ją pocałować w usta, po czym siłą rzucił na kanapę, przytrzymał i wbrew jej woli dotykał piersi i krocza. Miał też oświadczyć, że przygotował prezerwatywę, i powiedzieć: „Jest wojna, Putin nas rozpieprzy, co ci zależy?”.
Sprawdź, o czym przeczytasz w najnowszym wydaniu „Tygodnika Siedleckiego” nr 29.
Najnowszy numer 36/2023 w sprzedaży od 2023-09-06.
Od kilku dni w okolicy skweru przy restauracji Brofaktura błąka się młoda kotka.